Reminiscencje: 1x01

A propos zapowiadanego powrotu Lisbon do korzeni - video z wyciętą sceną pilotażowego odcinka:

LISBON: Aaah...I get it. You're just trying to get me to ask you to stay.	Lisbon: Rozumiem, chcesz żebym poprosiła Cię byś został.
PJ: Why would you think that? Why would she think that?	PJ: Czemu miałabyś tak myśleć? Czemu Ona tak uważa?
L: Because 'A', you got no where to go and 'B', you're an egomaniac. You think it's impossible that I really and truly do not want to work with you. You think that deep down inside I got a grudging respect for your genius. The truth is....deep down...I'm scared of you. You got no boundaries, got no common sense. You're filled with all this ...stuff..that you refuse to acknowledge. One day you're gonna create one mother of a tragedy for yourself and eveybody around you. I don't wanna be there when it happens; so we'll drive you to the airport....it's fine..	L: Bo 'A' - nie masz dokąd pójść i B - jesteś egomaniakiem. Uważasz za niemożliwe, że Ja naprawdę i szczerze nie chcę z Tobą pracować. Myślisz, że w głębi duszy żywię niechętny szacunek dla Twojego geniuszu. Prawdą jest, że w głębi duszy boję się Ciebie. Nie uznajesz żadnych granic, nie kierujesz się zdrowym rozsądkiem. Jesteś przepełniony tymi wszystkim, do czego nie chcesz się przyznać. Pewnego dnia skończy się to tragedią dla Ciebie i wszystkich wokół Ciebie. I gdy ta chwila nadejdzie - nie chcę się tam znajdować. Więc - tak odwieziemy Cię na lotnisko, w porządku.

Całość w scenariuszu. Warto rzucić okiem na ów skrypt - zwłaszcza na opis sylwetek postaci na początku, ciekawe są też didaskalia. Można dowiedzieć się jak miał mieć początkowo na imię Patrick, a jak miał nazywać się np. Virgil Minelli...